niedziela, 28 grudnia 2014

Sex & Drugs & Rock & Roll. Odcinek 5.

Poczułam jego palce na mojej łechtaczce. Jego usta składały na moim karku pocałunki. Zaczął mnie rozgrzewać ponownie. Ponownie zaczęło mi się chcieć. Mój guziczek zaczął pulsować. Wziął do ręki moją pierś i zaczął się nią bawić. Na pupie poczułam jego twardość. Jak facet może być tak sprawny? Wziął coś? To chyba niemożliwe, że tak mu się chce.

- Rozchyl nogi, proszę. Nie chcę tak wchodzić na siłę. - Poprosił.
Jego ręka pomogła rozchylić moje wargo sromowe i utorowała wejście dla silnego, nabrzmiałego kutasa. Tym razem wtargnął bez ostrzeżenia, cały, po same jaja. To było posuwanie, dosłownie.
- A moja łechtaczka? - Zajęczałam. - Zajmij się nią! - Prosiłam.
- Nie, tym razem tylko rżnięcie cipki. Na twój guziczek jeszcze przyjdzie czas.
Wchodził we mnie i wychodził prawie cały. Pchnięcia były tym razem miarowe, rytmiczne, ciągłe i dogłębne. Posuwał mnie jak jeszcze nigdy nikt - szybko, mocno. Bez pieszczot, bez pocałunków. Tylko ja, on, moja cipka i jego kutas. Czysty sex, czyste rypanko. Orgazm mnie zaskoczył. Myślałam, że jestem tak zaspokojona, tak zmęczona i tak mało mam pobudzoną łechtaczkę, mój magiczny guziczek, że teraz nie będzie spełnienia. O jakże się myliłam! Posunięcia były tak skuteczne, że krzyknęłam na cały głos, gardłowym okrzykiem, kiedy wreszcie całą mnie wypełnił. Poczułam jego satysfakcję i radość. Męskie zaspokojenie. Czysty sex bez żadnych pierdół i dupereli typu pocałunki, gra wstępna. Męski sex. Męskie spełnienie. Pełny, samczy orgazm.

Trzeba się wyspać malutka, bo będziemy rano niewyspani i zmęczeni. Znów nakrył mnie kołdrą.

Przebudziłam się. Kołdra zsunęła się z moich ramion i obudził mnie chłód. Jakiż on jest przystojny! Jaki męski i fascynujący! Jakiż silny i nienasycony. Ciekawe, czy miałby jeszcze siły, czy jego kutas jeszcze stanie. Mnie było tak dobrze ale jeszcze nie miałam dość. Może to efekt tabletki na odmóżdżenie a może leżącego obok mnie faceta.

Przesunęłam się nad niego i siadłam na nim okrakiem. Zaczęłam się poruszać w górę i w dół. Nagle poczułam jak jego przyrodzenie zaczęło się podnosić. Facet zaczął się budzić...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz