środa, 31 grudnia 2014

Sex & Drugs & Rock & Roll. Odcinek 10.

- Ćpunem, narkomanem... Nieużywającym już narkotyków ale to to samo co alkoholik. Alkoholik do końca życia będzie alkoholikiem, tak i narkoman do końca życia pozostanie ćpunem. I tak jak alkoholik nie powinien brać do ręki butelko z alkoholem, tak były ćpun nie powinien używać strzykawek i igieł... Zostałam do tego dzisiaj zmuszona, pośrednio przez ciebie i efekt tego widać tam pod ścianą łazienki. - Wydusiłam z siebie jednym tchem. Kurde, połowę mamy już za sobą. Jeżeli nie będzie chciał słuchać opowieści do końca, to okaże się faktycznie dupkiem. Jeżeli wysłucha, to super! Może mnie choć trochę zrozumie.

- Uffff! No to pojechałaś z grubej rury! Miałem nadzieję, że jednak nie okaże się to prawdą. Ale nie rozumiem. Nie rozumiem tego z butelką i strzykawką. - Prokurator się chyba zawiesił. Nie usłyszał chyba, że już nie używam...
- Dla mnie dźwięk wyciąganej z opakowania strzykawki, tak jak dla alkoholika butelka wódki, to dźwięk przyjemności. Nadal kojarzy się z błogostanem. Z uczuciem szczęścia, radości, przyjemności. Wolnością. Te wszystkie wspomnienia do mnie wróciły. Żeby się ich pozbyć, żeby pozbyć się chęci zaćpania, musiałam się na czymś wyładować. Pozbierałam z szafki wszystkie kubki do herbaty i rozwaliłam o ścianę obok łazienki.Takie psychologiczne ćwiczenie.
- To znaczy, że już nie ćpasz?! O kurde!
- To właśnie próbuję ci wytłumaczyć. Od siedmiu lat jestem czysta. Czysta! Od siedmiu lat nie daję sobie w żyłę. Nie ćpam. Nie używam. Ale to siedzi głębiej we mnie niżbym chciała. Wystarczy tych tłumaczeń?
- Nie! Dopiero teraz rozbudziłaś moją ciekawość! Dlaczego zaczęłaś brać? Co powodowało tak inteligentną osobą? Co takiego się stało, że pchnęło cię w szpony nałogu? Takiego wstrętnego! - Prokurator nie mógł się nadziwić dlaczego ludzie stają się ćpunami...
- Dobra. Nie chcę, ale chyba potrzeba. Mam nadzieję, że jednak ta rozmowa oczyści atmosferę między nami. Opowiem ci wszystko w wielkim skrócie. Miałam wypadek samochodowy w wieku lat sześciu. W tym wypadku zginęli moi rodzice. Ja ocalałam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz