sobota, 29 sierpnia 2015

Eskperyment seksualny na samej sobie odc. 5.

Powiem wam, że od baaaaaaaaaaaaaardzo dawna nie miałam seksu w czystej postaci. Znaczy się po prostu bzykanko, bez żadnych ceregieli, gier wstępnych, wyrafinowanych i powymyślanych cudów...

Od razu po wyjściu z taksówki, znaczy się po wejściu do mieszkania, które na szczęście było na pierwszym piętrze, zaczęliśmy się rozbierać. Dobrze, że jest lato, więc nie było tego dużo i nie było to zbyt skomplikowane!

W ciągu sekundy wylądowaliśmy w łóżku. Nie było ceregieli. Banderas od razu rozszerzył moje nogi i wsadził mi swojego kutasa (oj jak on był kurde napalony!) do mojej rozgrzanej, chętnej, wyposzczonej cipki. Ładował go i posuwał szybko, bardzo szybko. Przechodziły mnie takie fale gorąca, jak jeszcze nigdy w życiu! Pierwotny seks w czystej postaci. Moja cipka zasysała jego kutasa, którego Banderas ładował mi szybko i decydowanie. Zachowywaliśmy się, jakby od tego seksu zależało nasze życie.
 Muszę przyznać, że ten facet był bardzo silny, mocny. Wydawało mi się, że jego przyrodzenie wypełnia całą moją głębię, doskonale do niej pasując. Czułam go całego, każdy mocny, zdecydowany ruch, każde pchnięcie! Moje sutki stanęły na baczność od razu w taksówce i zdawało mi się, że eksplodują z rozkoszy. Jak Banderas zaczął je ssać, to ja już byłam bliska ekstazy! Eksplodowałam tak nagle, że zaskoczyłam samą siebie. Nie wiedziałam, że potrafię wydobywać z siebie takie dźwięki! Bardzo, bardzo gardłowe! Wpiłam palce w jego plecy nawet nie kontrolując tego ruchu! Po chwili Banderas również eksplodował. Poczułam, jak całą moją cipkę wypełnia jego sperma. Było jej tak dużo, że zaczęła wypływać na mój trójkącik, bo Banderas pomimo spuszczenia się, jeszcze się we mnie poruszał...


Jesssssu jak mi było dobrze! Z rozkoszy nie potrafiłam się poruszać. Mój oddech był bardzo, bardzo przyspieszony. Gorąco przeszywało mnie od góry do dołu i z powrotem. Nie potrafiłam ruszyć nogą, ręką....

Banderas, o dziwo jak na faceta, przytulił się do mnie, przykrył nas kołdrą i zasnęliśmy...

Nie wiem o której się przebudziłam ale poczułam, jak coś się porusza w mojej cipce, że ktoś mnie całuje po karku, i że coś twardego uwiera mnie w pośladek...

CDN...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz